Stresujesz się, że skręt nie przetrwa i klientka zgłosi reklamację albo wystawi Ci niepochlebną opinię? Jeśli jesteś początkującą stylistką fryzur, to normalne, że możesz jeszcze nie mieć na tyle doświadczenia, żeby wiedzieć jak zagwarantować klientkom trwałość fal. Ten artykuł pomoże Ci oswoić strach przed falami! Poznaj 6 powodów, dla których Twoje fale się nie trzymają i rozwiązania dla każdego z nich.
Problem: zabierasz się za kręcenie włosów od razu, bez zbudowania bazy z produktów lub co gorsza, zaczynasz kręcić włosy, które nie są całkowicie suche.
Rozwiązanie: Prawidłowe przygotowanie włosów jest kluczem do uzyskania trwałych fal. Zanim zabierzesz się za kręcenie, włosy powinny być wygładzone, nawilżone i zupełnie suche. Idealnym rozwiązaniem jest zastosowanie produktu odżywczego lub teksturyzującego na długości włosa (produkt dobieramy do typu włosów i ich potrzeb) oraz produktu odbijającego od nasady. Nie zapomnij również o ochronie przed wysoką temperaturą. Następnie wysusz zwilżone produktami włosy, wyciągając je na szczotce, żeby dobrze rozprowadzić produkty i wygładzić włosy. Pamiętaj, że żeby skręt trzymał się na włosach, muszą być one całkowicie suche! Najlepiej nie myć włosów bezpośrednio przed kręceniem, a przynajmniej 2-3 godziny wcześniej. Nie zostawiamy też włosów do naturalnego wyschnięcia, lecz suszymy suszarką.
Problem: stosujesz zawsze te same produkty, niezależnie od typu włosów, z jakim akurat pracujesz, lub nie stosujesz produktów wcale.
Rozwiązanie: Zanim zabierzesz się na nakładanie produktów na włosy, zastanów się z jakimi włosami masz do czynienia. Przed każdą stylizacją konieczne jest przeprowadzenie takiej analizy. Czy włosy są cienkie czy normalne lub grube? Gęste czy rzadkie? Naturalne i zdrowe, czy rozjaśniane lub zniszczone innymi zabiegami? Włosy cienkie i delikatne mogą nie polubić się z produktami treściwymi, w formie kremów czy olejów. Z kolei włosy grube, rozjaśniane, suche, mogą potrzebować czegoś cięższego! Dokładne przygotowanie włosów pokazuję w jednej z lekcji na Platformie LIVE. Żeby uzyskać trwały skręt, musimy doprowadzić włosy do stanu, w którym są odbite od nasady, nawilżone i sprężyste na długości, nie obciążone. To wszystko jesteśmy w stanie osiągnąć za pomocą właściwie dobranych produktów. I to właśnie stanowi idealną bazę pod kręcenie. Równie ważny jest odpowiedni dobór produktu pod lokówkę/prostownicę. W zależności od typu włosów, może to być lekki lakier nabłyszczający (np. Moroccanoil Luminous hairspray medium lub Osis+ Keep it light), spray teksturyzujący (np. Moroccanoil Dry Texture spray) lub mokry lakier (np. Shwarzkopf Silhouette Pump spray).
Problem: używasz zawsze tego samego narzędzia do kręcenia włosów, nie zastanawiając się, czy da Ci efekt jakiego oczekuje klientka i czy jest właściwe do typu włosów, na jakim akurat pracujesz.
Rozwiązanie: zacznij od zastanowienia się, jaki efekt chcesz osiągnąć. Fal hollywoodzkich nie osiągniesz raczej pracując na prostownicy, a fale boho robione na lokówce 32mm nie będą zbyt boho ;). Kiedy wiesz już jakie narzędzie pomoże Ci osiągnąć najlepszy efekt, pomyśl nad średnicą. Im większa średnica lokówki, tym delikatniejszy skręt. Uniwersalna średnica, która sprawdza się w większości przypadków to 25mm, ale w niektórych przypadkach warto pójść w jeszcze mniejsze rozmiary. Im krótsze włosy tym średnica powinna być mniejsza, żeby skręt był widoczny. To samo tyczy się cienkich/rzadkich włosów - lepiej zaczynać od mniejszej średnicy - zawsze można wyczesać fale, żeby nie były zbyt skręcone.
Problem: utrwalanie fal dopiero na końcowym etapie, kiedy wszystkie włosy są już zakręcone. Nieważne jak wielką chmurą lakieru spryskasz zewnętrzną powierzchnię fal, nie zapewni Ci to ich trwałości.
Rozwiązanie: utrwalanie warstwowe! Pamiętaj, że nad trwałością fal pracujemy już od pierwszego etapu - przygotowania włosów. Wypracowanie właściwej tekstury jeszcze przed kręceniem, już zapewnia nam większą trwałość. Odpowiednio dobrany produkt pod lokówkę czy prostownicę jest kolejnym czynnikiem zwiększającym trwałość fal. Następnie utrwalamy każdą warstwę fal z osobna (a w trudnych przypadkach, każdą falę z osobna!). Tym sposobem budujemy trwałość wewnątrz fryzury i unikamy lakierowej skorupki na zewnętrznej warstwie. Jeśli wyczesujemy fale w celu uzyskania spójnej tafli, dobrze jest użyć przy tym sprayu teksturyzującego, który scali włosy w jedną masę, lekko je zmatowi i co za tym idzie, sprawi że skręt będzie trwalszy.
Problem: przygotowujesz włosy, dobierasz produkty i narzędzia, a skręt wciąż nie trzyma się dobrze.
Rozwiązanie: dodatkowe techniki przedłużające trwałość fal! Przede wszystkim dobrze jest ostudzić każdą falę po zakręceniu, zanim puścimy ją luzem. Możesz to zrobić trzymając falę w dłoni po ściągnięciu z lokówki, lub przypinając fale klipsami do nasady, kiedy są jeszcze ciepłe. Jeśli puszczamy świeżo zakręcone pasmo luzem, jego ciężar sprawi, że zdąży się lekko rozprostować, zanim ostygnie. Kluczowe są te chwile, kiedy włosy są jeszcze ciepłe! Wtedy utrwala się skręt. Zwróć też uwagę na grubość pasm - jeśli skręt nie trzyma się dobrze, warto kręcić drobniejsze sekcje.
Problem: dajesz z siebie wszystko, stosujesz się do powyższych porad ale skręt wciąż nie jest trwały.
Rozwiązanie: Są typy włosów wybitnie niepodatne na kręcenie. Zwłaszcza jeśli pracujemy na włosach, które są cienkie, bardzo gęste, długie i zdrowe, niefarbowane, możemy mieć problem z utrzymaniem skrętu. Rozwiązaniem są tu 2 szczególne typy fal: fale objętościowe lub fale hollywoodzkie. Te 2 typy trzymają się najlepiej, nawet na trudnych typach włosów! Warto w takim przypadku porozmawiać z klientką i doradzić jej typ fal, który będzie dla niej najlepszy.
Jak widzisz, jest bardzo wiele czynników, które mogą sprawić, że fale się nie trzymają. Mam nadzieję, że ten artykuł rozjaśnił Ci nieco w głowie i przy następnej klientce będziesz się już trochę mniej obawiać fal!
Jeśli chcesz podszkolić swoje umiejętności w zakresie fal i loków, koniecznie sprawdź moje szkolenie online: Fale, loki, półupięcia!